Urodzona 30 lipca 1990 roku
Szatynka, piwne oczy
Instruktorka rekreacji, zaklinacz koni.

Jedynaczka, wychowywana przez zamożnych rodziców, zawsze miała wszystko, czego tylko zapragnęła. Wkrótce znudziły jej się jednak coraz to nowsze zabawki, gry, zapragnęła zasmakować czegoś nowego. Tak zrodziła się jej miłość do koni, bezgraniczna, nieprzerywalna, prawdziwa. Jako sześciolatka zaczęła jeździć konno, sześć lat później brała już udział w amatorskich zawodach jeździeckich, na których zdobyła srebrny medal. Kontynuowała swą przygodę z jeździectwem przez kolejne cztery lata, jednak po poważnym upadku z konia musiała przerwać jazdę na pół roku. Wtedy przeprowadziła się, zaś dwadzieścia cztery miesiące później, gdy osiągnęła pełnoletność, dostała własną klacz andaluzyjską-Chantell. Była wtedy jeszcze źrebakiem. Od tamtego czasu są nierozłączne. Cztery lata później Elisabeth przeprowadziła się tutaj, by rozpocząć nowy rozdział w życiu.
Elisabeth jest niezwykle przyjacielską osobą-wszędzie gdzie się znajduje zjednuje sobie ludzi, jak i również konie. Niezwykle pomocna, uczynna, zawsze znajdzie chwilę czasu by dopomóc. Nigdy nikogo nie pozostawia w potrzebie, dla niej jest to nieludzkie. Jest to osoba niezwykle miła, zawsze stara się wszystkich zrozumieć, niezależnie od charakteru. Sama bywa zaś porywcza, nieprzewidywalna, i jak każdy człowiek ma swoje muchy w nosie. Śmiała, choć bywa że czuje się skrępowana w otoczeniu osób, których nie zna. Ale kiedy się ją bliżej pozna, ukazuje się jej waleczny charakter, cały wulkan pozytywnej energii, i... nienormalne zachowanie.
Pasja: Fotografia, Jazda Konna, Pisarstwo
*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*
|Płeć| Klacz
|Wiek| 4 lata
|Rasa| Koń Wielkopolski
|Maść| Kasztanowa
|Wzrost| 152 cm
|Rodowód| Tak
|Szczepiona| Tak
|Paszport| Tak
|Hodowca| Alexander Squarlief
|Właściciel| Elisabeth Pandora Dixon
|Predyspozycje| Koń rekreacyjny.
Jest to klacz niezwykle inteligentna, ale również i sprawna, szczególnie w dziedzinie skoków. Treningi od najmłodszych lat wykształciły u niej silne mięśnie. Chantell jest również... wygadana. Dogada się z niemal każdym koniem,nie zależnie od charakteru, czy rasy. Lubi działać na własne kopyto, często robi coś bez wiedzy jeźdźca, pakując się przez to w kłopoty. Ale taki już jej urok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz